Marzę o innej Rosji

O państwie faszystowskim, romantykach niewolnictwa i wstydzie Rosjan mówi Marina Łobanowa.

Jacek Dziedzina: Rozmawiam z Rosjanką z krwi i kości?

Marina Łobanowa: Z całą pewnością.

A w Rosji nie uchodzi Pani raczej za Marsjankę? Wojny Putina Pani nie popiera, rosyjski imperializm krytykuje, Polaków kocha, lubi, szanuje…

Nie sposób mówić o Rosjanach jako całości. Zwłaszcza teraz, w czasie wojny, jest duża pokusa uogólnień, mówienia o całych narodach jakby były monolitami. Tak nie jest, w Rosji są ogromne podziały. W moim kręgu przyjaciół praktycznie wszyscy bardzo cierpią i czują wstyd z powodu tego, co robi nasze państwo. Czekają na koniec wojny, są gotowi do wszelkich poświęceń, które będą wynikiem sankcji. Byle tylko wojna się zakończyła.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..