Chciwość rodzi śmierć

Wielki Post 2009 - chciwość „Pewien człowiek, imieniem Ananiasz, z żoną swoją Safirą, sprzedał posiadłość i za wiedzą żony odłożył sobie część zapłaty, a pewną część przyniósł i złożył u stóp apostołów.

Ananiaszu – powiedział Piotr – dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu i odłożyłeś sobie część zapłaty za ziemię? (...) Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu. Słysząc te słowa, Ananiasz padł martwy. A wszystkich, którzy tego słuchali, ogarnął wielki strach. (...) Około trzech godzin później weszła także jego żona, nie wiedząc, co się stało. Powiedz mi – zapytał ją Piotr – czy za tyle sprzedaliście ziemię? Tak, za tyle – odpowiedziała. A Piotr do niej: Dlaczego umówiliście się, aby wystawiać na próbę Ducha Pańskiego? Oto stoją w progu ci, którzy pochowali twego męża. Wyniosą też ciebie. A ona upadła natychmiast u jego stóp i skonała”.
Dz 5,1–7

Dlaczego małżonków spotkał tak straszny los? Nie chodziło przecież o pieniądze. Bóg przyjąłby nawet najmniejsze grosiki. Chodziło o podszyte chciwością kłamstwo: „Oddaję Ci wszystko”, o chęć zawłaszczenia dla siebie części zysku.

Inna historia: „Pewien człowiek, imieniem Szymon, który dawniej zajmował się czarną magią, wprawiał w zdumienie lud Samarii i twierdził, że jest kimś niezwykłym. [...] Apostołowie wkładali na ludzi ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego. Kiedy Szymon ujrzał, że apostołowie przez nakładanie rąk udzielali Ducha Świętego, przyniósł im pieniądze. Dajcie i mnie tę władzę – powiedział – aby każdy, na kogo nałożę ręce, otrzymał Ducha Świętego. Niech pieniądze twoje przepadną razem z tobą – odpowiedział mu Piotr – gdyż sądziłeś, że dar Boży można nabyć za pieniądze. Nie masz żadnego udziału w tym dziele, bo serce twoje nie jest prawe wobec Boga”.
Dz 8,9. 17–21

Maga zgubiła niepohamowaną chęć władzy. Dajcie ją i mnie – prosił apostołów, przynosząc sakiewkę z pieniędzmi. Boleśnie przekonał się o tym, że Boga nie można przekupić. Jego łaska jest całkowicie za darmo.

Ilustracja: Sędzia w czerwonej szacie zasiada na ławie. Za chwilę podejmie decyzję w jakiejś ważnej sprawie. Ma stosować się do prawa, którego otwarta księga leży przed nim. On jednak pochyla się w stronę człowieka trzymającego w ręce sakiewkę z pieniędzmi. Za chwilę sędzia przyjmie łapówkę. Na dole obrazu artysta napisał słowo „avaritia”, oznaczające po łacinie chciwość. Obraz jest częścią kompozycji Hieronymusa Boscha „Siedem grzechów głównych”, namalowanej ok. 1480 roku na blacie stołu, przechowywanej w madryckim Muzeum Prado.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Marcin Jakimowicz