Tradycyjna pobożność z mocnym akcentem narodowym? Chorwat-katolik, bo Serb-prawosławny? To prawda tylko po części. Kiedy spotyka się ludzi prawdziwie żyjących wiarą, takie podziały tracą sens.
Naszą bazą wypadową jest Velika Gorica, niespełna 40-tysięczne miasto w okolicy Zagrzebia. Na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się niczym szczególnym: trzy parafie, jednorodzinne domy, trochę bloków. A jednak w 1991 roku miało być zrównane z ziemią przez Serbów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Szymon Babuchowski, zdjęcia Henryk Przondziono