Ambasador Federacji Rosyjskiej przy Stolicy Apostolskiej potwierdził, że papież Franciszek pomógł ułatwić niedawną wymianę więźniów z Ukrainą i stwierdził, że Watykan jest gotowy pełnić rolę mediatora między Ukrainą a Rosją.
Włoska agencja informacyjna Askanews podała, że ambasador Aleksandr Awdiejew powiedział, że wymiana następuje zgodnie z listami jeńców Sił Zbrojnych Ukrainy; listy te przekazuje Ojciec Święty.
„W tym przypadku bardzo doceniamy osobiste działania papieża, który realizuje bardzo ważną misję humanitarną, dzięki której setki ludzi mogą powrócić do swoich rodzin” - stwierdził Awdiejew.
W drodze powrotnej z Bahrajnu do Watykanu powiedział dziennikarzom, że Watykan jest „stale uważny" na to, co dzieje się na Ukrainie i że Sekretariat Stanu nadal czyni co w jego mocy i działa za kulisami, aby pomóc zorganizować wymianę jeńców.
Spotykając się we wrześniu z jezuitami w Kazachstanie, Franciszek powiedział, że spotkał się z niektórymi wysłannikami i ministrami rządu Ukrainy, z których jeden przekazał mu listę ponad 300 więźniów cywilnych i wojskowych.
„Poprosili mnie, bym zrobił coś, by wymiana doszła do skutku. Natychmiast zadzwoniłem do ambasadora Rosji, by dowiedzieć się, czy można coś uczynić, czy można przyspieszyć wymianę więźniów” - powiedział papież w Kazachstanie 15 września.
21 września Rosja uwolniła 215 więźniów wojennych w zamian za Wiktora Medwedczuka, byłego ukraińskiego posła, a także 54 innych. 17 października wymiana jeńców objęła 218 osób, w tym 108 kobiet, a 3 listopada każdy z krajów uwolnił 107 pojmanych osób.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
Przeczytaj: ISW: Bitwa o Chersoń jeszcze się nie skończyła, wojska rosyjskie weszły w fazę odwrotu