Duccio di Buoninsegna, „Boże Narodzenie z Izajaszem i Ezechielem”, tempera na desce, 1308–1311 National Gallery of Art Waszyngton
Środkowa scena tego tryptyku pokazuje narodzenie Jezusa. W symbolicznie namalowanej stajence leży Dzieciątko ze swą Matką. Na bocznych skrzydłach widzimy natomiast dwóch proroków: Izajasza (z lewej) i Ezechiela. Obaj zapowiadali przyjście Mesjasza na świat. W ten sposób Duccio di Buoninsegna w jednej kompozycji połączył Stary i Nowy Testament.
Żeby nie było żadnych wątpliwości, o kogo chodzi artyście, obaj prorocy trzymają w rękach zwoje z cytatami ze swoich proroctw, dziś już trudne do odczytania z powodu częściowego zniszczenia malowidła. Słowa z Księgi Izajasza: „Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel” (Iz 7,14) prezentuje Izajasz. Na zwoju podtrzymywanym przez Ezechiela czytamy natomiast: „Widziałem drzwi w domu Pana, które były zamknięte i żaden człowiek nie przechodził przez nie. Tylko Pan sam wchodził i przechodził przez nie”.
Stajenka z Maryją i Jezusem otoczona jest różnymi osobami. U góry, zarówno z prawej, jak i z lewej strony, nachylają się w jej kierunku aniołowie. Jeden z nich, z prawej strony, trzyma kartkę z cytatem z Ewangelii według św. Łukasza: „Oto zwiastuję wam radość wielką…” (Łk 2,10). Na dole, najbliżej Matki Bożej, widzimy św. Józefa, na prawo dwie niewiasty kąpiące Dzieciątko, a jeszcze dalej pasterzy. Cała kompozycja ma złote tło, symbolizujące świętość.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Leszek Śliwa