Lucas Cranach starszy, „Zwiastowanie Joachimowi”, olej na desce, 1516–1518, Muzeum Sztuk Pięknych, Budapeszt
Ten obraz pokazuje coś, co ponad trzysta lat później, w 1854 roku, stało się dogmatem: niepokalane poczęcie Najświętszej Maryi Panny. Klęczący starzec na pierwszym planie to ojciec Maryi, św. Joachim. Właśnie objawia mu się anioł, by oznajmić mu ważną nowinę: jego żona Anna będzie miała dziecko.
W Nowym Testamencie nie ma informacji o rodzicach Matki Bożej. Artystów inspirowały więc apokryfy – pisma nienależące do natchnionych, ale zawierające, oprócz opisów legendarnych i baśniowych, również informacje wiarygodne, zachowane przez Tradycję Kościoła.Historię poczęcia Najświętszej Maryi Panny opisuje tzw. Protoewangelia Jakuba.
Anna i Joachim przez wiele lat nie mogli doczekać się potomstwa. W ówczesnej kulturze żydowskiej brak dziecka był uważany za hańbę i karę Bożą. Anna i Joachim w pokorze znosili tę niesławę. Pewnego dnia kapłan w jerozolimskiej świątyni odmówił nawet przyjęcia ofiary od Joachima, twierdząc, że człowiek bezdzietny nie jest godzien składać ofiar.
Wówczas upokorzony Joachim opuścił dom i małżonkę, by w samotności przeżywać swój smutek. Zamieszkał na pustkowiu w górach. Pościł 40 dni i 40 nocy, by wyjednać łaskę Boga. Anna w tym czasie rozpaczała w domu. Wreszcie anioł przyniósł obydwojgu wspaniałą nowinę: będą mieli dziecko. Szczęśliwi małżonkowie wyszli sobie na spotkanie.
W swej pustelni Joachim nie przebywał sam, lecz w towarzystwie pasterzy i stada owiec. Właśnie jeden z pasterzy jako pierwszy zauważył anioła. Pokazuje go palcem, próbując zwrócić uwagę Joachima. Zatopiony w modlitwie święty jeszcze się nie zorientował, ale już za chwilę usłyszy wspaniałą wieść…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Leszek Śliwa