Jak mieszka prezydent

Ten pałac, najokazalszy ze wszystkich przy Krakowskim Przedmieściu, w historii Polski nieraz odegrał znaczącą rolę. Jego mieszkańcy zmieniali się często, on sam – niewiele.

Pałac przy Krakowskim Przedmieściu stał się oficjalną siedzibą prezydenta RP w 1994 r. Właśnie po raz kolejny zmienia lokatora. Jest tak ważny jak Biały Dom w Waszyngtonie i Pałac Elizejski w Paryżu. Te jednak nie są udostępniane do zwiedzania. Tymczasem ostatni lokator pałacu przy Krakowskim Przedmieściu pozwolił, by turyści oglądali większość sal. Gabinet prezydencki na pierwszym piętrze, oczywiście obok apartamentów prywatnych na drugim, należy jednak do pomieszczeń raczej nieudostępnianych.

Dawni lokatorzy
A w pałacu jest co zwiedzać. Przewodnicy biura „Trakt”, mający wyłączność na oprowadzanie wycieczek, mają zwykle godzinę, by pokazać niezwykłości pałacu, m.in.: Salę Rokokową, w której z portretów spoglądają m.in. Izabella z Czartoryskich Lubomirska; Salę Białą, w której prezydent spotyka się z głowami innych państw; Bibliotekę, w której toczyły się rozmowy w cztery oczy; Salę Rycerską z 30-kilogramową zbroją; Błękitną z najdłuższym stołem na 30 osób, i ogrody, o które dba specjalnie zatrudniony pałacowy ogrodnik.

Najdłużej, bo przez 144 lata mieszkali przy Krakowskim Przedmieściu Radziwiłłowie, którzy przejęli pałac w 1655 r. W 1705 r. w pałacu mieszkał król Stanisław Leszczyński, a dwa lata później zatrzymać się w nim miał car Piotr Wielki. Wybudował go wielki hetman koronny Stanisław Koniecpolski, który sławę zyskał, walcząc z Tatarami, Turkami, Szwedami i Kozakami.

Pałac Radziwiłłów przy Krakowskim Przedmieściu służył różnym imprezom publicznym. W latach 1791–1792 był miejscem obrad pierwszego polskiego stronnictwa politycznego – Zgromadzenia Przyjaciół Ustawy Rządowej 3 Maja. Tu, w nocy z 2 na 3 maja 1791 r., uchwalona została deklaracja posłów postępowych. 18 stycznia 1807 r. na przedstawienie sztuki „Andromeda”, napisanej przez Ludwika Osińskiego, z muzyką Józefa Elsnera, przybył sam Napoleon Bonaparte. W 1815 r. gościł car Aleksander I. Tu też po raz pierwszy publicznie wystąpił ośmioletni wówczas Fryderyk Chopin. W 1879 r. w Sali Kolumnowej mieszkańcy Warszawy mogli zobaczyć po raz pierwszy „Bitwę pod Grunwaldem” Jana Matejki.

Wiosną 1818 r. od Radziwiłłów nabył pałac ówczesny rząd Królestwa Polskiego, by był siedzibą Namiestnika. Korpus główny pałacu przeznaczono na apartamenty księcia Namiestnika, zaś oficyny boczne na biura i mieszkania urzędników.

W 1918 r. budynek został przejęty przez władze polskie. Miał być odtąd oficjalną siedzibą Prezesa Rady Ministrów oraz Rady Ministrów. W czasie wojny nie ucierpiał, jeśli nie liczyć przebudowy na Deutsches Haus. Przez długie lata powojenne służył jako oficjalna siedziba premiera. W skrzydłach bocznych mieściły się biura Urzędu Rady Ministrów. Po przeniesieniu urzędu do nowej siedziby w Alejach Ujazdowskich, pałacowi przy Krakowskim Przedmieściu przypadła przede wszystkim rola reprezentacyjna. W skrzydłach bocznych pozostawiono niektóre agendy Urzędu Rady Ministrów oraz Urząd do Spraw Wyznań. W 1989 r. obradował tu Okrągły Stół.

Przeprowadzka z Belwederu
Do gruntownego remontu budowli przystąpiono w 1990 r., kiedy pałac należał jeszcze do Urzędu Rady Ministrów. W 1994 r. przeszedł pod zarząd Kancelarii Prezydenta RP. Lech Wałęsa przeniósł się tu z Belwederu. Piętro drugie przeznaczone zostało na apartament mieszkalny prezydenta. Reprezentacyjne wnętrza pierwszego piętra i parteru zostały na nowo urządzone. Od lipca 1994 r. pałac stał się oficjalną siedzibą Prezydenta RP.

Na parterze pałacu jedna z sal przekształcona została na kaplicę. Służy ona nie tylko prezydentom i ich rodzinom, ale również pracownikom pałacu i kancelarii, którzy gromadzą się w niej na codziennej Mszy św. o godz. 8.00. Zdarza się, że w kaplicy prezydenckiej chrzci się dzieci pracowników pałacu, czasem ktoś zamawia Mszę św. z okazji urodzin czy w rocznicę śmierci. Tu także odbył się ślub ministra Ryszarda Kalisza. Nowym kapelanem w pałacu prezydenckim został znany ekumenista ks. Roman Indrzejczyk. 11 czerwca 1999 r. kaplicę prezydencką nawiedził papież Jan Paweł II. Do dziś klęcznik z papieskim herbem stoi blisko klęczników prezydenckiej pary.

Z prezydenckiej kaplicy z pewnością częściej korzystać będzie prezydent Kaczyński, który swoich studentów zwykł zaskakiwać tym, że zanim przyszedł na wykłady na UKSW, pierwsze kroki kierował zwykle do kościoła na Bielanach.

Nie tylko prezydent
Kto zamieszka w pałacu z prezydentem Lechem Kaczyńskim i jego żoną? Słabością Prezydenta jest miłość do zwierząt. Ma dwa koty oraz dwa psy. Z pewnością więc zwierzęta znajdą swoje miejsce w pałacu, choć na pewno nie będą to budy owczarków alzackich, ulubieńców poprzednich lokatorów.
Państwo Kaczyńscy mieszkali w dwupokojowym mieszkaniu na Żoliborzu. Teraz będą mieli do dyspozycji pięć sypialni, trzy łazienki i kuchnię. Symboliczne przekazanie kluczy do najpilniej strzeżonego apartamentu na drugim piętrze nastąpiło tuż po zaprzysiężeniu nowego prezydenta. Do gabinetu prezydenckiego wróci teraz z pewnością krzyż, zdjęty na czas prezydentury Kwaśniewskiego. Znikną też z Salonu Zimowego kontrowersyjne męskie torsy wyrzeźbione przez Mitoraja.

Korzystałem z albumu „Pałac Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Gołąb