Odrodzenie Kościoła katolickiego obu obrządków na obszarach b. Związku Sowieckiego po 1990 r. uważam za wydarzenie niezwykłe w dziejach Kościoła.
Nie byłoby to możliwe bez Jana Pawła II, który przez cały swój pontyfikat zabiegał o poprawę losu katolików żyjących w ZSRR, a w sprzyjających okolicznościach politycznych profetycznymi decyzjami, których doniosłość docenią dopiero przyszłe pokolenia, odbudował tam struktury kościelne. Oznaczało to wyprowadzenie milionów katolików z katakumb, w jakich znaleźli się po bolszewickiej rewolucji, która była równoznaczna z instalacją systemu mającego na celu zniszczenie chrześcijaństwa.
Papież zabiegał o wolność chrześcijan także dlatego, że bliska mu była wizja zjednoczonej Europy. W czasach, gdy „duch Jałty” nakazywał zachodnim politykom traktowanie powstałych po 1945 r. podziałów jako niepodważalnego kanonu myślenia i działania politycznego, wezwanie Jana Pawła II, aby Kościół przekraczał wszystkie istniejące granice, oddychał dwoma płucami: wschodnim i zachodnim – miało siłę prorockiego przesłania, zmieniającego ludzką świadomość, trwożącego polityków, budzącego nadzieję w sercach prześladowanych i zapomnianych. Papież Polak dobrze znał sytuację chrześcijan na Wschodzie i od początku swojego pontyfikatu chciał im pomóc. Wielokrotnie podkreślał swe słowiańskie korzenie, co było wyrazem jego postawy szczególnie otwartej na wartości duchowe, kulturalne i społeczne całego świata słowiańskiego. Nigdy dotąd żaden papież nie akcentował w ten sposób swego zainteresowania tym obszarem. Jan Paweł II interesował się nie tylko losem katolików na Wschodzie, ale podjął wiele inicjatyw na rzecz wolności religii dla wszystkich chrześcijan na tym obszarze. Był szanowany przez wielu wybitnych Rosjan, m.in. Andrieja Sacharowa czy Aleksandra Sołżenicyna.
Papież Słowianin, wzywający do poszanowania wolności religii oraz prawa wszystkich narodów do suwerennego bytu, stanowił intelektualną inspirację dla całego pokolenia obywateli ZSRR, którzy także pod wpływem jego nauczania gotowi byli się zmierzyć z ateistycznym imperium. Wykorzystał szansę, jaka pojawiła się wraz z początkiem przemian w ZSRR w drugiej połowie lat 80. ub. wieku. W czerwcu 1988 r. delegacja Stolicy Apostolskiej uczestniczyła w Moskwie w obchodach millennium Chrztu Rusi. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Agostino Casaroli rozmawiał wtedy z Michaiłem Gorbaczowem, któremu przekazał osobiste posłanie od Jana Pawła II. Spotkanie otwarło drogę do historycznej audiencji Gorbaczowa w Watykanie 1 grudnia 1989 r.
Zapadły wówczas decyzje w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a Związkiem Sowieckim, a także ponownej legalizacji Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie. 16 stycznia 1991 r. Ojciec Święty odbudował struktury kościelne na Ukrainie, mianując pierwszych po wojnie biskupów łacińskich i greckokatolickich w tym kraju. 13 kwietnia 1991 r. utworzył od podstaw lub odtworzył po całych dziesięcioleciach nieistnienia diecezje i administratury apostolskie w Federacji Rosyjskiej, na Białorusi i w Kazachstanie i mianował biskupów dla nowych jednostek kościelnych. Bardzo niewiele pontyfikatów naznaczonych było równie spektakularnymi wydarzeniami.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski