Może tak być, że księżom jest trudniej katechizować w szkole, ponieważ są oni utożsamiani z instytucją Kościoła

Powiedzieli o religii w szkole Funkcjonuje w naszym społeczeństwie ten rodzaj myślenia, że Kościół to "oni", czyli duchowni. To sprawia, że ksiądz w szkole jest postrzegany jako przedstawiciel władzy, która "wie", a ludzie, zwłaszcza młodzi, tego nie lubią.

W samym katechecie może też pojawiać się nastawienie pouczania z góry. Katecheta świecki jest w pewnym sensie bardziej bezbronny, a to jest lepsza pozycja wyjściowa. Świeccy lepiej niż księża znoszą wszystkie szkolne rygory związane z programem, wizytacjami, nadzorem pedagogicznym. Traktują to jako coś zwyczajnego.

Obawiam się, że księdzu, któremu trudno jest w szkole, wszędzie będzie ciężko. Bo przecież duszpasterstwo oznacza wychodzenie do ludzi, także do uczniów w szkole. Ksiądz musi pokochać swoich uczniów i pomagać im kochać Boga i ludzi. Miłość jest podstawową metodą katechezy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Ks. Tadeusz Panuś, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Dzieci i Młodzieży z Krakowa