O religijnych aspektach wojny na Ukrainie mówi metropolita kijowski Epifaniusz, zwierzchnik Kościoła Prawosławnego Ukrainy.
Andrzej Grajewski: Jakie miejsce w życiu religijnym Ukrainy zajmuje wspólnota, której Ksiądz Metropolita przewodzi?
Metropolita Epifaniusz: Wszystko zaczęło się od soboru, który odbył się w 2018 roku, kiedy powstał Kościół Prawosławny Ukrainy, Kościół narodu ukraińskiego. Od tego czasu, mając własny, autokefaliczny Kościół, wzrastamy i otrzymujemy wsparcie narodu. Oczywiście są jeszcze na Ukrainie prawosławni związani z Kościołem należącym do Patriarchatu Moskiewskiego, ale niezależne badania opinii publicznej pokazują, że 54 proc. prawosławnych Ukraińców identyfikuje się z naszym Kościołem, a jedynie 4 proc. wspiera Patriarchat Moskiewski. Wierzę, że w przyszłości wszyscy prawosławni Ukraińcy będą zjednoczeni w jednym, ukraińskim Kościele.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.