– W Niemczech wszystkie partie polityczne są zadowolone z wyboru Obamy. Ja również. Wydaje mi się, że prezydent elekt jest nastawiony na współpracę.
Wszyscy mówią, że Obama nie ma żadnego doświadczenia. Bush miał doświadczenie i jaki jest rezultat? Obama może nie ma, ale jego wiceprezydent świetnie się orientuje w sprawach międzynarodowych. Angela Merkel też nie kierowała wcześniej żadnym regionem, a jest, moim zdaniem, bardzo dobrym kanclerzem. Nie zgadzam się także z opinią, że kończy się w Stanach jakaś rewolucja konserwatywna. Żadnej rewolucji nie było.
To był pewien nurt, który przez ostatnie dwie kadencje zdominował politykę. I nie sądzę również, że teraz Rosja poczuje się pewniejsza. To właśnie Bush był na rękę Rosji, bo jego ostra retoryka bardzo wyraźnie podzieliła świat. Obama, ze swoim otwarciem i gotowością rozmowy, ma szansę pojednać te dwa światy. I to jest nie na rękę Rosji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
odpowiada: Thomas Urban, korespondent „Süddeutsche Zeitung”