Polacy coraz chętniej sięgają po różnego rodzaju produkty farmaceutyczne. Tak wynika z obserwacji aptekarzy, ale także z badań prowadzonych przez wyspecjalizowane w badaniach rynku firm.
Acxiom Polska, firma, która dostarcza innym firmom informacji o ich klientach, zbadała, jakie leki najchętniej kupujemy w aptekach bez recepty. Tabletki przeciwbólowe oraz leki na przeziębienie, grypę i na zainfekowane gardło kupują wszyscy, niezależnie od wieku i płci.
Osoby młode i dobrze wykształcone, ale także ludzie na wyższych stanowiskach, dużo częściej niż starsi sięgają po środki wspomagające odchudzanie oraz preparaty pomagające zachować młodość i witalność, czyli witaminy i preparaty poprawiające przemianę materii czy wspomagające walkę ze stresem. Starsi natomiast pytają w aptekach o maści uśmierzające bóle mięśni i różne preparaty witaminowe, specjalnie opracowane dla osób w podeszłym wieku.
Czym się kierujemy, wybierając przy aptecznym okienku konkretny produkt? Bardzo często reklamą, twierdzą aptekarze. – Klienci najczęściej pytają o środki przeciwbólowe, witaminowe czy odchudzające, reklamowane w telewizji lub kolorowej prasie. To najczęściej preparaty z tej droższej półki – mówi Bernarda Januszkiewicz.
– Czasem proponuję w zamian tańsze, niereklamowane produkty. Z różnym skutkiem – dodaje. Wielu ludzi wierzy, że np. reklamowany wieloskładnikowy preparat witaminowy Centrum (kosztuje 50 zł 12 gr za 100 tabletek) jest lepszy od znacznie tańszego Vigoru (100 tabletek kosztuje 25 zł 30 gr) czy Vitaralu (za 60 tabletek trzeba zapłacić 14 zł 77 gr). – Przecież na dzieciach nie będę oszczędzać, powiedziała mi kiedyś klientka – wspomina farmaceutka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych, Wiesław Dąbrowska-Macura