– 26 lat pontyfikatu Jana Pawła II zbudowało w Polakach szczególny stosunek do Stolicy Apostolskiej. Można się zastanawiać, czy ta relacja przetrwa kolejny pontyfikat.
Fakt, że na papieża został wybrany najbliższy współpracownik Jana Pawła II, budzi nadzieję na to, że tak będzie. Trzeba znać trochę język Kościoła, żeby zrozumieć preferencje Ojca Świętego w stosunku do Polski. Jego częste próby mówienia po polsku nie są bez znaczenia. Potwierdzenie tych osobistych akcentów i zapowiedź utrzymania bliskiego kontaktu znajduję w programie wizyty: wybór Wadowic i Kalwarii nie jest przecież przypadkowy.
Ważne jest również to, że Papież, który jest Europejczykiem i Niemcem, pielgrzymuje do miejsca symbolicznego dla historii ludzkości: obozu w Auschwitz-Birkenau, i że chce się tam spotkać z więźniami, zarówno katolikami, jak i żydami. Myślę też, że Papież, jako wybitny europejski intelektualista, da nam bodziec do rozmyślań nad tym, jaka powinna być Europa i jaką rolę ma w niej pełnić Polska. Podsumowując: jest wiele okoliczności sprzyjających, by ta pielgrzymka przyczyniła się do umocnienia naszej wiary i więzi ze Stolicą Apostolską. Mam nadzieję, że nie odbędzie się to tylko na poziomie manifestacji, ale sięgnie także wnętrza człowieka.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
mówi Władysław Bartoszewski, historyk, były minister spraw zagranicznych z cyklu Na spotkanie z Benedyktem XVI