Ksiądz August Hlond, zostając administratorem apostolskim w Katowicach, miał świadomość, że ze względu na skomplikowaną sytuację na Górnym Śląsku zadanie, które mu powierzył papież, jest trudne i delikatne. odwołał się więc do społecznych korzeni śląskiego katolicyzmu.
Po latach napisał: „Kiedy w wielkiej a trudnej chwili dziejowej obejmowałem rządy kościelne na Śląsku, położyłem całą ufność swoją w Matce Boskiej Piekarskiej, której się oddałem w opiekę z wszystkimi Wami”. Momentem kulminacyjnym istnienia Administracji Apostolskiej była koronacja piekarskiego obrazu 15 sierpnia 1925 roku, na zaledwie dwa miesiące przed powołaniem do życia diecezji katowickiej, czyli śląskiej. Podkreślając zaangażowanie w życie społeczne oraz wskazując na Piekary, ks. Hlond odwoływał się do społecznych korzeni śląskiego katolicyzmu.
Pierwszy świadomy zasiew katolicyzmu społecznego został dokonany na Górnym Śląsku w okresie rewolucji 1848–1849 roku – tzw. Wiosny Ludów. Centrum życia religijnego, społeczno-kulturowego oraz narodowego stały się wówczas Piekary. Już w latach 1677–1776 miejscowi jezuici stawiali sobie za cel stworzenie „duchowego przedmurza, dzięki któremu ulegną wzmocnieniu związki w wierze katolickiej między Polską i Śląskiem, przez które serca między Polakami i Niemcami przy tej sposobności bardziej się złączą”.
W Piekarach tradycje te były w połowie XIX wieku bardzo żywe. Wtedy to grupa duchownych skupionych wokół ks. Alojzego Ficka doskonale odczytała znaki czasu: budzenie się świadomości etnicznej, odradzanie się i rozwój rodzimej kultury, która nawiązywała do polskich tradycji. Organizowana przez nich działalność była zbudowana wokół idei współpracy z szerokimi kręgami społecznymi. Nie tyle była to praca oświatowa dla ludu, ile razem z ludem. Na probostwie piekarskim powstała jedna z pierwszych bibliotek – czytelni ludowych. Towarzyszyła jej rozbudowana działalność charytatywna, wydawnicza, trzeźwościowa, patriotyczna, homiletyczna.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Ks. dr hab. Arkadiusz Wuwer