Roztropność
Roztropność * Umiarkowanie * Sprawiedliwość * Męstwo
Sensem Adwentu jest oczekiwanie na Zbawiciela. Pobożne, radosne i, dodajmy, konkretne. Nie chodzi o czekanie z założonymi rękami. Nadzieja nie oznacza bierności, ale nakazuje zabrać się do roboty, aby dobrze przygotować się na spotkanie. Nadzieja to droga, którą idę do celu, konsekwentnie, krok po kroku, dzień po dniu.
„Gość” proponuje, by przewodniczkami w Adwencie stały się cztery cnoty, które nazwano kardynalnymi. Już greccy filozofowie, a potem i chrześcijanie uznali je za klucz do dobrego życia. Słowo „cnota” utraciło dziś swój blask i wartość. A szkoda, bo cnoty to stary i sprawdzony pomysł na mądre życie. Dobry człowiek to nie ten, kto raz uczynił rzecz dobrą i słuszną, ale ma w zwyczaju czynić dobre rzeczy. Cnota jest właśnie świętym nawykiem czynienia rzeczy dobrych. To świętość w codzienności i powszedniości.
Przez kolejne adwentowe niedziele będziemy przypominali jedną z cnót, czyli w kolejności: roztropność, umiarkowanie, sprawiedliwość i męstwo. Nie bójmy się cnót! One, jak mądre druhny weselne, pokazują drogę na spotkanie z Oblubieńcem. Warto dać się im prowadzić…
ROZTROPNOŚĆ
Cnotliwemu życie smakuje :. z księdzem Mirosławem Mrozem* rozmawia ks. Tomasz Jaklewicz
* Ks. dr hab. Mirosław Mróz specjalizuje się w teologii moralnej. Jest profesorem na UMK w Toruniu i wykładowcą w seminarium duchownym. Zajmuje się m.in. aretologią, czyli nauką o cnotach.
Najtrudniej rządzić sobą :. - ks. Tomasz Jaklewicz
Narzekamy na rządzących. Ale rządzenie to niełatwa sztuka. Przekonujemy się o tym, kiedy musimy decydować o swoich sprawach. Nieraz tzw. życie rządzi nami, zamiast my życiem.
Wężowy pomysł Kasi :. - Przemysław Kucharczak
„Brak miesiączki? Możemy pomóc. Tel. nr...” – widać ogłoszenie w gazecie, między identycznymi reklamami ginekologów dokonujących aborcji. Jednak słuchawki nie podnosi lekarz- -aborter. Słychać za to miły głos Katarzyny z... jezuickiego duszpasterstwa akademickiego „Arka”.
Nie bądź trąba! :. - Franciszek Kucharczak
My, chrześcijanie, mamy najlepszy towar do rozprowadzenia: zbawienie. Tymczasem marketing u nas nader często kiepski, reklama do kitu, a sam towar w opakowaniu zastępczym.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adwent 2005