Nie bądź trąba!

My, chrześcijanie, mamy najlepszy towar do rozprowadzenia: zbawienie. Tymczasem marketing u nas nader często kiepski, reklama do kitu, a sam towar w opakowaniu zastępczym.

Na domiar złego akwizytorzy nie zawsze wiedzą, co chcą sprzedać, bo sami tego nie spróbowali. Są też, owszem, salony sprzedaży, bardzo ładne, ale obsługa mało aktywna, czasem burkliwa, a gdy człowiek chce wejść, to akurat remanent.

Wszystkich, którzy zamierzają poczuć się urażeni stwierdzeniem, że katolik to trąba, informuję, że powiedział to Pan Jezus. Przypowieść o nieuczciwym rządcy (Łk 16,1–8) kończy się takim oto stwierdzeniem: „Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światłości”.

Gdyby „synowie światłości” musieli już być tacy, Pan Jezus by tego nie mówił, bo i po co. Widocznie jednak można być wężowo roztropnym, a i uczciwym zarazem, trzeba tylko wykorzystać dane nam wykształcenie. Chodzi o to, co nam się wykształciło na szyi, a co nazywamy głową. Komu się bowiem wydaje, że chrześcijaństwo to uczciwa ciapowatość, ten nie jest roztropny, tylko roztropek. Chłopek-roztropek.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Franciszek Kucharczak