Katolik w firmie może się wyróżnić… lepszą pracą. Na rynku pracy wiara stawia dodatkowe wymagania, ale także mnoży zyski
Pracodawca zatrudniając pracownika kupuje pracę – mówi Andrzej Kabat, współwłaściciel zatrudniającej 100 pracowników firmy handlowo-usługowej. – Od obu stron wymaga się tu uczciwości i rzetelności. Jedynym kryterium oceny powinna być po prostu dobra praca – dodaje. Niby oczywiste. Nierzetelnemu pracownikowi szef podziękuje szybko. A co z takim pracodawcą, który miesiącami zalega z wypłatą, wymusza dodatkowe godziny, czy posyła do pracy bez odpowiednich zabezpieczeń?
Niedawny sondaż Centrum Badania Opinii Społecznej wykazał, że aż 89 proc. pytanych uważa sytuację na rynku pracy za złą lub bardzo złą. Większość jest też przekonana, że w przyszłym roku nic się nie zmieni. Tylko co setny respondent jest zdania, że bez większych problemów można znaleźć odpowiednią pracę. Od października 2001 roku w Polsce są 3 miliony zarejestrowanych bezrobotnych. A przecież kolejne rządy mamią wyborców obietnicami, że już, że jeszcze, że lada moment (za dwa, pięć, siedem lat) przybędzie miejsc pracy!
Czy ma sens zastanawianie się nad jakością pracy, wydajnością oraz uczciwością, kiedy szara strefa jest jedyną szansą zatrudnienia dla wielu ludzi w beznadziejnej sytuacji? A co z kosztami 20-procentowego bezrobocia, które ponoszą ci, co mają pracę? Ma sens. Nie tylko dlatego, że dwóch na pięciu Polaków obawia się utraty pracy, a tylko co czwarty znajduje pracę odpowiednią dla siebie, czyli taką, którą polubi.
– Oczekując uczciwej pracy, muszę tak samo uczciwie za nią wynagradzać – przyznaje Kabat. – Jedną z podstaw sukcesu firmy są dobrzy pracownicy. Jeżeli nie będą należycie opłaceni, szanowani za swą pracę, nie będą dobrze pracować albo przejdą do konkurencji – zauważa.
Człowiek został przez Boga powołany do pracy. W encyklice „Centessimus annus” Jan Paweł II przypomniał, że zdyscyplinowana i solidna praca wymaga wypracowania takich cech, jak: rzetelność, pracowitość, roztropność, męstwo i wierność w dotrzymywaniu umów. Tylko pracownik z inicjatywą, odpowiedzialnością i zdolnością do podejmowania ryzyka może przyczyniać się do pomnażania zysku firmy, a w efekcie i całego społeczeństwa.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Sebastian Musioł, współpraca Alina Świeży-Sobel, Grzegorz Brożek, ak