MARCIN JAKIMOWICZ: Dziennikarze w telewizji pytali Pana o Papieża, a Pan opowiadał o Dawidzie. Pytali dalej, a Pan mówił o Abrahamie. Tak, jakby Jan Paweł II był żywcem wyjęty z Biblii…
Prof. Jan Grosfeld: – Oczywiście. Śmierć jest zwyciężona. Zabił ją Jezus Chrystus. Żaden człowiek nie byłby w stanie tego uczynić. Ale zawsze, gdy umiera ktoś bliski, staje przed nami to pytanie: Czy to jest prawda??? Czy rzeczywiście ten człowiek, którego zwłoki tu leżą, przeszedł do życia w innym świecie? Ja wierzę, że przeszedł. Ale mimo to obserwowanie Papieża przenoszonego na marach do Bazyliki św. Piotra było dla mnie wstrząsającym, potężnym przeżyciem. Nie mogę powiedzieć, że radosnym. Ale wiem, że Pan Bóg nie działa w sposób natychmiastowy. Nie jest tak, że jeśli mam w sercu smutek, to zaraz będzie w nim radość. Nie. Radość przyjdzie wtedy, gdy będzie to dla mnie dobre. Pan Bóg wie, kiedy. Ostatni czas przeżywam właśnie w takich nieustannych „przejściach”. O godzinie 14 jestem zniszczony i płaczący, o 17.20 odzyskuję siły i wiarę, co nie znaczy, że za kilka godzin nie będę znów płakał…
Dziennikarze w telewizji pytali Pana o Papieża, a Pan opowiadał o Dawidzie. Pytali dalej, a Pan mówił o Abrahamie. Tak, jakby Jan Paweł II był żywcem wyjęty z Biblii…
– Bo Biblia trwa nadal! Staram się przeglądać w Biblii, tak jak pierwsi chrześcijanie, jak Żydzi. I choć mi to ciężko idzie, Pan Bóg upomina się o mnie i mówi: – Spójrz na swe życie przez Słowo, rozpoznaj się w nim. Bo Biblia nie jest książką, która stoi na półce. Ona żyje. Jej słowo wypełnia się dzisiaj. Ale nie w ten sposób, że nagle, jak się naiwnie wierzy, teraz ludzie staną się lepsi. Nie lubię tego wartościowania, kto jest dobry, kto lepszy. Wchodząc w Biblię, odnajdujemy głębię swojego życia. Czy po śmierci Papieża jestem lepszy? Nie. Mam przecież taką samą skłonność do grzechu. Robienie moralizmu z chrześcijaństwa, wołanie: „Popraw się!”, to jest jakieś horrendalne pomylenie z poplątaniem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Z prof. Janem Grosfeldem rozmawia Marcin Jakimowicz