Papieska Akademia Życia wydała oświadczenie, w którym broni kontrowersyjnego włączenia w poczet jej członków „zwolenniczki aborcji”. Chodzi o nominację Mariany Mazzucato, włosko-amerykańskiej ekonomistki z University College London, która w swoich tweetach krytykowała czerwcową decyzję Sądu Najwyższego USA o tym, że nie ma w tym kraju konstytucyjnego prawa do aborcji.
Tekst przesłany dziennikarzom tłumaczy, że członkowie Akademii są wybierani spośród osób reprezentujących różne dyscypliny nauki, aby mogły wnieść wkład w „owocny dialog międzydyscyplinarny, międzykulturowy i międzyreligijny”. Dlatego wśród jej członków są również niekatolicy: dwóch rabinów, szintoista, muzułmanin i teolog anglikański. Papieska Akademia Życia jest bowiem „ciałem badawczym”, w którym jest miejsce na dyskusję ludzi wywodzących się z różnych środowisk.
Przypomniano, że wszystkie dokumenty publikowane przez Akademię są najpierw przekazywane do przeglądu Dykasterii ds. Nauki Wiary. Ponadto papieska nominacja dla członków Akademii, wybieranych spośród wybitnych ekspertów, jest poprzedzona procedurą konsultacji z nuncjaturą apostolską i konferencją episkopatu w kraju, w którym przyszły akademik pracuje. – Tak również było w tym przypadku i nie było tutaj problemów – tłumaczy nota Akademii.
Dodatkowo prezes Akademii abp Vincenzo Paglia zapewnił w rozmowie z agencją CNS, że Mazzucato „ma na sercu wartość ludzkiego życia”. Wyjaśnił, że „Akademia zdecydowanie sprzeciwia się aborcji”, jak również eutanazji, wspomaganemu samobójstwu, nierównościom społecznym, karze śmierci, uzbrajaniu dzieci, przemocy i wszelkim formom totalitaryzmu. Wyjaśnił, że wybór Mazzucato został dokonany na podstawie rekomendacji innych akademików, by zajęła się atakami na ludzkie życie ze strony nierówności społecznych, których Akademia nie może ignorować.
Odnosząc się do orzeczenia Sądu Najwyższego USA abp Paglia stwierdził, że „każda decyzja sprzyjająca ochronie życia jest absolutnie czymś dobrym”. Dodał jednak, że choć Kościół sprzeciwia się aborcji, to uznaje, iż w niektórych sytuacjach ludzie dobrej woli mogą wspierać prawa i politykę publiczną, których celem jest ograniczenie uciekania się do aborcji, a jednocześnie zezwalające na nią w niektórych przypadkach.
Ujawnił, że przeprowadzona weryfikacja kandydatury wykazała, że w swej pracy naukowej Mazzucato „nigdy nie zajmowała stanowiska przeciwko życiu” i stwierdził, że „nie można oceniać najgłębszych przekonań osoby na podstawie czterech tweetów”, które - jego zdaniem - „nie były proaborcyjne”.
Tymczasem władze Światowej Federacji Stowarzyszeń Lekarzy Katolickich (FIAMC) wydały oświadczenie, w którym wyraziły zaniepokojenie nominacją Mazzucato. Przyznali, że według nowych statutów z 2016 roku akademicy są powoływani na podstawie ich kompetencji naukowych, ale również „wiernej służby w obronie i wspieraniu prawa do życia każdej istoty ludzkiej”. Ponadto przypomnieli, że statuty wymagają od nich zgodności z nauczaniem Kościoła. Ich członkostwo może być anulowane w przypadku publicznego i umyślnego działania lub oświadczenia wyraźnie z nim sprzecznego.
Papieską Akademię Życia założył w 1994 roku papież Jan Paweł II w celu podejmowania badań nad promocją oraz ochroną ludzkiego życia i godności człowieka oraz związanymi z tym problemami biomedycznymi i prawnymi. W 2016 r. papież Franciszek zmienił statut Akademii, poszerzając zakres jej działalności również na inne tematy, takie jak: promowanie wzajemnego szacunku między osobami różnych płci i pokoleń oraz jakości ludzkiego życia.