– Siedemdziesiąt lat temu Katyń oddalił dwa narody, a ukrywanie prawdy o niewinnie przelanej krwi nie pozwalało zabliźnić się bolesnym ranom.
Tragedia sprzed ośmiu dni wyzwoliła wiele pokładów dobra tkwiących w osobach i narodach.
Współczucie i pomoc, jakiej doświadczyliśmy w tych dniach od braci Rosjan, ożywia nadzieje na zbliżenie i pojednanie naszych dwóch słowiańskich narodów.
Te słowa kieruję do pana prezydenta Rosji. Oto zadanie dla naszego pokolenia. Podejmijmy je wielkodusznie.
Prosił o to również zmarły prezydent w przemówieniu, którego już nie wygłosił w Katyniu.
Powiedział, w tym przygotowanym przemówieniu: „Drogą, która zbliża nasze narody, powinniśmy iść dalej, nie zatrzymując się na niej ani nie cofając się”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
powiedzial kard. Stanisław Dziwisz w kościele Mariackim