Policja zmienia swój wizerunek. Jej program profilaktyczny realizowany we współpracy z młodzieżą jest unikatowy na skalę europejską.
Lepiej wcześniej zająć się młodymi, niż potem mieć wyrzuty sumienia, że nie zdążyliśmy im pomóc – mówi pomysłodawca PaT-u, inspektor Grzegorz Jach z Komendy Głównej Policji. PaT to skrót od nazwy unikatowego w skali europejskiej programu „Profilaktyka a Teatr”, który dzięki inicjatywie Zespołu Promocji Bezpieczeństwa Publicznego Gabinetu Komendanta Głównego Policji ruszył w marcu 2006 i jest skierowany do uczniów szkół ponadpodstawowych. Do tej pory wzięło w nim udział prawie 100 tysięcy młodych ludzi z 9 województw i 68 miast oraz powiatów. – Lepiej coś zrobić dla sztuki, niż wybierać się z kolegami na piwo – mówi Dominik z II klasy LO w Brwinowie. Dzięki programowi na Mazowszu i w woj. warmińsko-mazurskim spadła ilość przestępstw. A w Gostyninie dwóch 15-latków ze starszym o dwa lata kolegą zatrzymało i doprowadziło na komendę 27-latka bijącego pod kościołem starszą kobietę. Chciał dostać od niej pieniądze, a w torebce miała tylko różaniec. – Ci chłop-cy byli na organizowanym przez nas „Przystanku PaT” i coś w nich zostało – mówi inspektor Grzegorz Jach. Taka akcja nazywa się zatrzymaniem obywatelskim. – W ten sposób tworzy się społeczeństwo obywatelskie – podkreśla.
Burzenie murów
Podczas spektaklu „Mur”, przygotowanego przez grupę teatralną „Dzieci LO” z Żuromina, dziewczyny z kartonowych pudeł budują mur między publicznością a siedzącym na scenie narkomanem, który ukrył głowę w kapturze dresu. To dla ilustracji słów, że „narkotyki to samotność w tłumie”. Ale już za chwilę niszczą go i wyprowadzają chłopaka, śpiewając: „Musisz odnaleźć nadzieję”, „Nic, naprawdę nic nie pomoże, jeśli ty nie pomożesz dziś miłości”. Przed realizacją tego edukacyjno-profilaktycznego spektaklu w ich szkole przeprowadzono ankietę dotyczącą rozpoznania zagrożenia narkomanią. Po premierze odbyła się dyskusja na temat problemu uzależnień. Tak zwykle wygląda schemat realizacji teatralnych w szkołach. Często na takie podsumowujące prezentacje przychodzą też rodzice zrzeszeni w grupie PaT-R. Najbardziej pobudza ich do dyskusji przygotowywany przez wiele grup teatralnych spektakl „Dzwonek”, pióra Grażyny Małkowskiej – pedagoga szkolnego z Warszawy. Przedstawia życie przeciętnej rodziny, w której rodzice, uwikłani w różne problemy, nie mogą porozumieć się ze sobą ani z dorastającym synem – gimnazjalistą. Chłopak nie otrzymuje pomocy w domu, ale oferują mu ją dilerzy narkotyków.
„Może nie przynoszę zysków, ale potrzebuję twojego czasu” – taki wymowny tytuł nosi artykuł napisany przez redaktorkę z grupy dziennikarskiej Zespołu Szkół im. M. Curie-Skłodowskiej w Gostynina. Bo właśnie o czas i uwagę, którą dorośli winni poświęcać młodym tu chodzi. Gdyby mieli go więcej dla dzieci, mogliby zdecydowanie i szybko reagować na ich problemy. Karolina, Monika, Ania i Magda z LO w Gostyninie działają w PaT już dwa lata. Piszą do gostyńskich i płockich gazet artykuły o uzależnieniach i zapobieganiu im. – Nauczyłyśmy się jak rozmawiać o wartościach – opowiadają. – Teraz też nikt w Gostyninie nie mówi źle o policji. Wiemy, że chce nam pomóc.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych