Białe kepi znowu w NATO

Francja wraca do struktur wojskowych NATO. Formalnie nastąpi to podczas natowskiego szczytu na początku kwietnia.

Francja, która w 1949 r. była współzałożycielką NATO, wycofała się ze struktur wojskowych Sojuszu w roku 1967. Oznaczało to także wyrzucenie z Paryża strategicznego dowództwa NATO. Mówi się, że gen. de Gaulle podjął tę decyzję, by jego kraj mógł rozwijać własny program atomowy. W tle była także tradycyjna francuska niechęć wobec Ameryki i jej dominacji. Powody te skumulowały się, gdy w latach 60. NATO zmieniło swą doktrynę z doktryny zmasowanego odwetu na doktrynę elastycznego reagowania.

Doktryna zmasowanego odwetu zakładała, że w razie konfliktu ze Związkiem Radzieckim Zachód natychmiast użyje broni atomowej, by zniwelować przewagę Wschodu w broni konwencjonalnej. Doktryna elastycznego reagowania przyjmowała, że reakcja USA będzie proporcjonalna do stopnia eskalacji konfliktu. De Gaulle uważał, że oznacza to praktycznie, iż w razie sowieckiej agresji Amerykanie nie zamierzają użyć broni nuklearnej w obronie zachodniej Europy, w tym Francji. Dlatego, zachowując członkostwo polityczne w NATO, Francja wycofała swe wojska spod wojskowego dowództwa Sojuszu, które zawsze znajdowało się w rękach amerykańskich generałów.

Walczą, ale nie dowodzą
Prezydent Nicolas Sarkozy uznał, że utrzymywanie takiego stanu raczej szkodzi jego krajowi, niż pomaga. Stwierdził, że Francja nie obsadza żadnego wysokiego stanowiska w NATO, więc nie ma nic do powiedzenia, gdy sojusznicy określają cele i środki operacji wojskowych, w których Francja i tak uczestniczy w sensie militarnym i finansowym. W ostatnich latach wojska francuskie brały udział w głównych operacjach NATO – poza interwencją w Iraku – m.in. w Bośni, Kosowie i Afganistanie. Gdyby zaś liczyć wysokość wkładu finansowego, to wśród wszystkich krajów NATO Francja znajduje się na czwartym miejscu.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jarosław Dudała