Modrzejewska nieznana

Była piękna i to piękno dotyczyło nie tylko jej aparycji. Portretujący ją wybitni artyści mówili, że otacza ją aura jakiejś siły duchowej. Posiadała dwa geniusze – sztuki aktorskiej i charakteru.

Moja droga Andziu, mówię Ci, że prawdziwa religia, z której wypływa moralność, która koi umysł, wznosi ducha i zbolałym duszom niesie pociechę, jest jedyną słuszną religią, ale jest zbyt wielka, zbyt trudna dla dzisiejszych wypaczonych, znerwicowanych czy zdegenerowanych umysłów. Więc szukają czegoś wygodniejszego i sami, dla lepszego samopoczucia, kreują różne potwory – tak Helena Modrzejewska przestrzegała swoją przyjaciółkę przed niebezpieczeństwami spirytyzmu. Pisała: „Ludzkość nie może żyć bez wiary – więc czemu nie oddać się wierze Chrystusowej, która jest najwspanialszą religią świata. Cóż piękniejszego niż »Miłuj bliźniego swego jak siebie samego»? W tych słowach zawiera się cały świat miłości, przebaczenia, odrzucenia zemsty i zła, litość dla biedniejszych i pragnienie doskonałości. Mnie wystarczy szczerze i z oddaniem mówić Ojcze nasz, aby znaleźć siłę do dalszego życia”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Joanna Petry Mroczkowska, krytyk lit., tłumaczka, eseistka