Pełny bak zamiast żołądka

Blisko miliard ludzi na świecie cierpi z głodu. Jednym z wielu winowajców jest... "ekologia".

Ukazał się kolejny raport FOA, czyli Organizacji ds. Wyżywienia i Rolnictwa przy ONZ, na temat niedożywienia na świecie. Według niego, liczba głodujących wzrosła w ciągu roku o 40 milionów osób, co daje już w sumie 963 miliony ludzi skazanych na niedobór lub brak żywności. Jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest produkcja biopaliw.

Raporty i raporty
– Ludzie na świecie głodują, a ty chleb tak marnujesz! – słyszeliśmy nieraz rodziców strofujących dzieci. Dobrze, że uwrażliwiają swoje pociechy na problem głodu i marnotrawstwa. Ale jakoś nie słyszałem nigdy: „Ludzie na świecie głodują, a ty biopaliwo tankujesz”. Bo większość posiadaczy czterech kółek skazanych jest na używanie paliwa z „eko-domieszką”, które wprowadzono na skutek chorej poprawności politycznej i logiki zysku paru cwaniaków z krajów rozwiniętych. Tymczasem produkcja biopaliw nie dość, że nie jest ani trochę ekologiczna (wytwarza się przy okazji ogromne ilości dwutlenku węgla), odbywa się także kosztem głodujących ludzi.

Jeśli pojawia się dylemat – wyprodukować z rośliny paliwo czy żywność – wybiera się to pierwsze, jeśli wartość paliwa okaże się większa od żywności. Według różnych organizacji humanitarnych, z powodu takiej logiki około 30 milionów ludzi pozbawionych jest podstawowej ilości jedzenia do przeżycia. Na skok cen żywności, wywołany produkcją biopaliw, wskazuje zarówno Bank Światowy, jak i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Ten ostatni stwierdził nawet w tym roku, że biopaliwa wpływają coraz drastyczniej na kurczenie się obszarów ziemi uprawnej i zasobów wody na świecie, co – rzecz jasna – podnosi znacznie ceny żywności.

Ekozbrodniarz
Zielona ideologia zbiera więc kolejny raz swoje żniwo. Tak zwani ekologowie wmówili większości krajów rozwiniętych, że biopaliwa ograniczą emisję dwutlenku węgla, czyli zapobiegną gwałtownemu ociepleniu klimatu. A że nową religią większości polityków jest walka z owym ociepleniem – długo przekonywać nie trzeba było. Efekt jest taki, że Unia Europejska postanowiła do 2020 roku zwiększyć do 10 proc. udział w transporcie biopaliw. Autor jednego z raportów alarmuje, że doprowadzi to do zwiększenia aż o 70 razy emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Jacek Dziedzina