Teologia jest częścią powołania każdego chrześcijanina. Zgodnie z maksymą Ewagriusza z Pontu: „Kto się modli, jest teologiem”.
Kilka lat temu prowadziłem spotkanie poświęcone przemianom, jakie dokonują się we współczesnym Kościele. W trakcie dyskusji jeden z teologów wyraził bardzo zdecydowaną opinię, że największym problemem Kościoła w Polsce jest aktywność osób, które nie będąc teologami, wypowiadają się na tematy teologiczne. Z kontekstu wypowiedzi wynikało, że za teologów ów panelista uważa jedynie tych, którzy mają ukończony jakiś fakultet teologiczny. Zareagowałem równie zdecydowanie, wskazując, że w Kościele mamy przykłady bardzo ważnych myślicieli, którzy odcisnęli niezwykłe piętno na teologii, nie będąc „zawodowymi” teologami. Punktem przełomowym, a zarazem symbolicznym, było nadanie przez papieża Pawła VI tytułu doktora Kościoła św. Teresie z Ávila i św. Katarzynie Sieneńskiej. Później dołączyła do nich św. Teresa z Lisieux. Żadna z nich nie miała teologicznego wykształcenia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
o. Wojciech Surówka OP