Zakon założony przez Mechitara wzbudzał zachwyt George’a Byrona i króla Bawarii Ludwika I. Mnisi nie tylko się modlili, lecz także przekazywali kolejnym pokoleniom bogactwo kultury ormiańskiej.
Porządek, wygoda, uprzejmość, niewzruszona wiara, osiągnięcia i cnota braterstwa w zakonie sprawiają, że człowieka świata uderza przekonanie, iż „jest inaczej i lepiej, już na tym świecie” – pisał w 1816 roku Byron, odwiedziwszy klasztor założony przez Mechitara. Angielski poeta był zachwycony ormiańskim językiem i kulturą, którą pielęgnowali mnisi. Ludwik I w 1841 roku odwiedził wyspę San Lazzaro w Wenecji, gdzie znajduje się monaster, i napisał o niej wiersz. Zakon Mechitarystów był dla ormiańskiej kultury tym, czym dla Europy benedyktyni.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Jakub Jałowiczor