Margerita Szarowa, rosyjska katoliczka i osoba zaufania kard. Stefana Wyszyńskiego, skrywała wiele tajemnic. Jedną z nich udało mi się poznać w Laskach.
Poznałem ją w maju 2005 r., kiedy przyleciałem do Moskwy, aby wysłuchać i spisać opowieści o jej niezwykłym życiu: świadka wiary, ofiary represji politycznych oraz organizatorki pomocy dla prowadzonych przez polskich księży parafii katolickich na Białorusi, a także na Łotwie i Ukrainie. Przez kilka dni notowałem jej wspomnienia, gdyż nie zgodziła się, abym je nagrywał. Nie opowiedziała mi jednak całej swej historii.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski