Spacerek Polaków na siatkarskim mundialu

Zaskakująco dobrze zaczęli Meksykanie. Zdobyli dwa pierwsze punkty, prowadzili przez dłuższą chwilę. Polacy dopadli ich przy stanie 6:6, a potem sukcesywnie powiększali przewagę. Wygrali seta do 17, ale raziła duża liczba błędów serwisowych naszych graczy (7), zwłaszcza Bartosza Kurka (3).

Mamy pierwszego seta! 🏐🇵🇱👏 #MWCH2022 pic.twitter.com/eA41Jy7GEr

— Polsat Sport (@polsatsport) 28 sierpnia 2022

W drugim secie trener Nikola Grbić posłał na boisko rezerwowych: Tomasza Fornala, Karola Kłosa, Jakuba Popiwczaka i Łukasza Kaczmarka. Zeszli z niego: Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Paweł Zatorski i Bartosz Kurek. W szóstce został tylko rozgrywający Marcin Janusz i przyjmujący Kamil Semeniuk. Potem jeszcze weszli: Mateusz Poręba (świetne bloki!) i Bartosz Kwolek. Złudzenia rywali zostały szybko rozwiane: mistrzowie świata wygrali tę partię 25:14! A można było znacznie wyżej, gdyby Meksykanie nie obronili paru piłek setowych.

To się nazywa wejście 💪 #MWCH2022 pic.twitter.com/YIBt8BPlkZ

— Polsat Sport (@polsatsport) 28 sierpnia 2022

W trzecim secie na ławce pozostał nawet rozgrywający Marcin Janusz, którego zastąpił Grzegorz Łomacz. Gra była nieco bardziej wyrównana, ale przewaga naszych ani przez chwilę nie ulegała wątpliwości. Set został zamknięty wynikiem 25:19, a cały mecz - 3:0.

Całkowita dominacja! Reprezentacja Polski wygrała drugi mecz na #MWCH2022 ✅🇵🇱😍 pic.twitter.com/jwOoxQ6hub

— Polsat Sport (@polsatsport) 28 sierpnia 2022

Dominacja Polaków w całym spotkaniu była wyraźna, a w elemencie bloku - wręcz miażdżąca.

Kolejny mecz Biało-Czerwonych - z USA o pierwsze miejsce w grupie - we wtorek o godz. 20.30.