Hiszpania. Coraz ostrzejsza staje się kampania przed zaplanowanymi na 9 marca wyborami parlamentarnymi w Hiszpanii. Sondaże dają rządzącym socjalistom i opozycyjnej Partii Ludowej podobne szanse na zwycięstwo.
Notowania rządzącej PSOE poszły w górę po tym, jak premier José Luis Rodríguez Zapatero obiecał, że po ewentualnym zwycięstwie obniży podatki.
W kieszeni każdego Hiszpana miałoby zostać co roku 400 euro więcej. Ustępliwa polityka socjalistów w stosunku do nacjonalistów katalońskich i baskijskich zapewnia mu dużo głosów w tych prowincjach.
Szef centroprawicowej PP zapowiedział, że jeśli wygra, wycofa część zmian wprowadzonych przez socjalistów, m.in. pozbawi pary homoseksualne prawa do adopcji dzieci.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie