Przygrywka

Wybory parlamentarne traktowane są jako przygrywka przed decydującym rozstrzygnięciem, jakie nastąpi w marcu 2008 r., kiedy odbędą się wybory prezydenta Rosji.

0m 58s

Do tej pory Rosjanie nie wiedzą nawet, kto zamierza ubiegać się o schedę po Putinie, choć za dwa tygodnie upływa termin rejestracji pretendentów do tego urzędu. Zakładając, że Putin znajdzie dla siebie miejsce w przestrzeni władzy państwowej jako lider Wspólnej Rosji, być może nawet będzie premierem, wszystkie najważniejsze instrumenty władzy znajdować się będą jednak w rękach nowego prezydenta Rosji.

Wszyscy przewidują, że będzie to osoba lojalna wobec Putina. Jednak historia, nie tylko Rosji, zna przypadki, że postacie wyniesione przypadkowo na szczyt władzy próbowały sięgać po władzę rzeczywistą, nie zadowalając się tylko symbolicznymi pozorami. Dlatego zwycięstwo Wspólnej Rosji w wyborach do Dumy ma potwierdzić prymat Putina także na czas, gdy przestanie już być prezydentem Rosji.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

W świecie - komentarz Andrzeja Grajewskiego