WIELKA BRYTANIA. Katolicy Anglii i Walii wyszli na poszukiwanie tych, którzy odeszli z Kościoła.
Szacuje się, że na Wyspach Brytyjskich 3 mln ludzi wróciłoby do Kościoła katolickiego, gdyby tylko zostali do tego odpowiednio zachęceni. Dlatego też prowadzona jest tam długofalowa akcja mająca uwrażliwić ludzi świeckich, że także oni są odpowiedzialni za Kościół. Punktem kulminacyjnym inicjatywy będzie Adwent, kiedy to zostanie przeprowadzona akcja ewangelizacyjna „Wróć do Domu na świętowanie Bożych Narodzin”.
Każda parafia i każdy dom zakonny na terenie Anglii i Walii otrzymują teraz odpowiednio przygotowane materiały pod tytułem „Where are they now?” (Gdzie oni teraz są?), aby lepiej przygotować się na poszukiwanie tych, którzy przestali chodzić do kościoła. Znajduje się tam m.in. taka zachęta: jeżeli skieruję zaproszenie do siedmiu osób, to nawet gdyby tylko jedna zechciała z niego skorzystać, i tak warto było wyjść na poszukiwanie.
Kierujący inicjatywą z ramienia Konferencji Episkopatu Anglii i Walii ks. Keith Barltrop powiedział, że większość katolickich rodzin ma wśród swoich członków takich, którzy z różnych powodów przestali brać udział w niedzielnej Eucharystii. Wskazał różne przyczyny takiego stanu rzeczy. – Niektórzy stracili kontakt z Kościołem jeszcze w wieku dojrzewania. Inni nie mogą odnaleźć swego miejsca po rozbitym małżeństwie, mając niekiedy bolesne doświadczenie z katolicką wspólnotą. Dlatego też nasza inicjatywa pragnie zachęcić katolików do wysłuchania z szacunkiem ludzkich historii, aby w imię Jezusa z miłością przekazać Jego zaproszenie – powiedział ks. Barltrop.
Najnowsze badania socjologiczne wskazują, że w Anglii i Walii mogłoby wrócić do Kościoła 3 mln ludzi, gdyby tylko zostało skierowane do nich zaproszenie. Według tych badań, prawie dwie trzecie katolików nie bierze udziału w sakramentalnym życiu Kościoła.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie