Egipt. Po wielogodzinnych przesłuchaniach egipska policja zwróciła młodą chrześcijankę islamskiej rodzinie.
W trakcje policyjnego zatrzymania 26-letnia Eman Muhammad el-Sayed była maltretowana i upokarzana. Wcześniej dziewczyna została pobita przez członków rodziny, po tym jak przyznała się do zmiany religii – grożono jej nawet śmiercią. Policja zatrzymała jednak dziewczynę, a nie napastników, twierdząc, że chce ją chronić.
Po wyjściu z komisariatu dziewczyna była brutalnie szarpana przez członków rodziny, siłą wepchnięta do minibusa, którym została wywieziona – informuje Międzynarodowe Towarzystwo Walki o Prawa Człowieka (IGFM), powołując się na zeznania naocznych świadków. Organizacja ta domaga się równych praw dla Egipcjan, którzy nie są muzułmanami, zwłaszcza dla koptów, będących ofiarami dyskryminacji i szykan ze strony radykalnych muzułmanów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie