Prasówka z pielgrzymki

Szczególnie na początku podróży, czytając relacje prasowe, miało się wrażenie, że aborcja, odchodzenie katolików do sekt i widmo teologii wyzwolenia to jedyne problemy brazylijskiego Kościoła. Ta „lokalność” komentarzy uderzała. Ze świecą szukać w gazetach pogłębionych analiz, czy przełożenia papieskich słów na aktualną sytuację całej Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Jakby dziennikarze nie dostrzegli subtelnego faktu, że mimo iż Papież odwiedził tylko Săo Paulo i Aparecidę, pielgrzymka ta miała dwa wyraźne etapy: brazylijski i kontynentalny, związany z obradami V Konferencji Ogólnej Episkopatów Ameryki Łacińskiej i Karaibów. Tu też powiało ignorancją. Powszechnie była ona błędnie określana konferencją CELAM.

Sensacyjni Niemcy i Francuzi
Niemieckie dzienniki, które bardzo powściągliwie relacjonowały podróż, skupiły się głównie na jej wymiarze społecznym i politycznym. Podkreślały trudność misji, pisząc o przechwytywaniu wiernych przez sekty oraz o walce z nędzą i szerzącą się przestępczością. Dziennik „Süddeutsche Zeitung” zatytułował relację z Brazylii: „To my jesteśmy oryginałem”. Gazeta stwierdziła, że „Papież przygotowuje swój Kościół w Brazylii do walki z innymi religiami. Wizyta Benedykta jest odpowiedzią na wyzwania sekt i wspólnot zielonoświątkowych. To Kościół katolicki jest oryginałem, który już od czasów rzymskich miał bogatą liturgię i walczył o prawa rodziny – na długo przed zaistnieniem wspólnot zielonoświątkowych” – pisano w monachijskiej gazecie.

Francuskie gazety najpierw skoncentrowały się na moralnych wyzwaniach pielgrzymki, a potem wychwytywały „smaczki”. Przy okazji kanonizacji pierwszego rodowitego Brazylijczyka pisały o wymyślonych przez niego „cudownych” pigułkach, a papieskie słowa odnotowywały jakby na marginesie. Dziennik „Le Figaro” wiele uwagi poświęcił tragicznej sytuacji mieszkanek dzielnic biedy – faveli. „Le Monde” podkreślił słowa Ojca Świętego o konieczności podjęcia wielkiej walki w obronie życia.

Gazeta przypomniała polityków, deklarujących się jako katolicy, którzy jednocześnie opowiadali się za prawie nieograniczonym prawem do aborcji. Katolicki „La Croix” opatrzył swą relację z pierwszego dnia pielgrzymki Ojca Świętego słowami: „Papież przybywa, aby ożywić Kościół Ameryki Łacińskiej”. Dziennik podkreślił też, że decyzję o podróży do Brazylii Papież podjął już na początku swego pontyfikatu, w czerwcu 2005 r., dobrze znając wyzwania, przed jakimi stoi Ameryka Łacińska. Jednym z nich jest jasne odróżnienie zaangażowania politycznego od kościelnego i skoncentrowanie się na Chrystusie.