TURCJA. Cztery osoby zginęły 18 kwietnia w wyniku napaści fundamentalistów islamskich na chrześcijański dom wydawniczy Zirve w mieście Malatya w południowo-wschodniej Turcji.
Wczesnym rankiem do budynku wdarli się napastnicy. Poderżnęli gardła trzem pracownikom, podczas gdy czwarty, próbując uciec, wyskoczył z okna z 3. piętra i zginął.
Dyrektor generalny firmy Hamza Özant wkrótce po zamachu ujawnił, że wydawnictwo od jakiegoś czasu otrzymywało już poważne pogróżki. Islamistom nie podobało się zwłaszcza to, że nakładem wydawnictwa ukazywały się książki chrześcijańskie i rozprowadzano Ewangelie.
Następnego dnia po zamachu policja zatrzymała 10 osób w wieku 19–20 lat. Zatrzymani oświadczyli, że kierowały nimi motywy religijno-nacjonalistyczne i uczynili to „dla ojczyzny i wiary”. „Powinno to być nauczką dla wrogów wiary” – oświadczył jeden z zamachowców.
Zirve jest stowarzyszeniem związanym z Kościołem prezbiteriańskim i zajmuje się formacją młodzieży. Wydawnictwa protestanckie jako jedyne w Turcji wydają teksty religijne, a z ich usług korzystają także katolicy, gdy chcą publikować własne materiały.
Wśród 72 mln mieszkańców Turcji chrześcijanie stanowią mniejszość. Ich liczbę szacuje się na ok. 100. tys.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie