Gospodarka. Rekordy wszech czasów biły w połowie lipca ceny ropy naftowej na światowych giełdach. 14 lipca za baryłkę ropy Brent płacono w Londynie 78,03 dol.
Za kilka tygodni litr benzyny 95-oktanowej może kosztować na naszych stacjach nawet 4,70–4,80 zł.
Rekordowe ceny są efektem zaostrzającego się konfliktu na Bliskim Wschodzie, sabotażu w Nigerii (wysadzono rurociągi) oraz sezonu huraganów na wybrzeżu USA, ale i typowego o tej porze roku boomu na paliwa związanego z wyjazdami wakacyjnymi.
Zdaniem specjalistów, cena baryłki ropy może nawet przekroczyć 80 dolarów i skoczyć do poziomu ponad 100–120 dolarów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie