Niemcy. Handlowcy i producenci z rodzinnej miejscowości Benedykta XVI – Marktl am Inn w Bawarii – lansują wyroby związane z osobą słynnego rodaka.
W miejscowych i okolicznych barach i restauracjach pojawiły się takie specjalności kulinarne, jak „piwo papieskie” czy „kiełbaski Ratzingera”, a także podkoszulki i inne przedmioty z jego wizerunkiem. Największym powodzeniem cieszy się „Papstbier”, czyli piwo papieskie. Popularne są także tzw. czapki papieskie, czyli ciasteczka z rodzynkami w kształcie mitry.
Chętnie kupowane są „chleby Watykanu” i „torciki papieskie” - prostokątne słodycze z kremem czekoladowym lub kawowym, ozdobione krzyżem z ciasta migdałowego. Cukiernie proponują też „torciki Benedykta”, z nadrukiem „B XVI” na opakowaniu. Są również „smażone kiełbaski Ratzingera”, „pastorały papieskie” i „kiełbasy pielgrzyma”.
W domu, gdzie urodził się Benedykt XVI, władze miasta chcą utworzyć muzeum papieskie i miejsce spotkań. Przed kilkoma tygodniami obecna właścicielka wystawiła dom na sprzedaż. Oferty kupna nadeszły z całego świata, m.in. z USA i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
W świecie