Żona kupiła sobie najdroższe kosmetyki odmładzające. Po dwóch miesiącach stosowania pyta męża:
– Kotku, na ile lat wyglądam?
– Patrząc na cerę, dałbym ci 18 lat, na figurę – 21, na włosy – 23…
– Jesteś kochany!
– Poczekaj, jeszcze nie skończyłem dodawać…
– Karolinko, dlaczego płaczesz?
– Bo wujek spadł z drabiny i połamał szafkę i stłukł lustro.
– I co, żal ci wujka?
– Nie, ale mój brat to widział, a ja nie…
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.