Po miłym obiedzie dwie pary wstają od stołu. Kobiety poszły do kuchni, a mężczyźni do pokoju gościnnego. Jeden mówi do drugiego: – Myślę, że to wspaniale, że cały czas mówisz do swojej żony „słoneczko”, „dzióbku”,„cukiereczku”. Ten na to: – Prawdę mówiąc, cztery lata temu zapomniałem, jak ma na imię.
Komentarze polityków na temat Euro 2012:
Minister sportu: To będzie wspaniała lipcowa impreza... Premier: To sukces bliźniaczo podobny do wygranych wyborów parlamentarnych 2005... Stanisław Łyżwiński: Nie jestem ojcem tego sukcesu... Donald Tusk: Oczywiście Polska powinna organizować ME 2012, ale sposób, w jaki zrobił to PiS, jest niedopuszczalny. ...Renata Beger: Serdeczne podziękowania dla prezesa UEFA Anana Platana. Ludwik Dorn: Przegranych zakujemy w kamasze.
Do prezydenta Rosji przyszedł fryzjer. Strzyże go i zagaduje, w każdym zdaniu wymieniając słowo „Czeczenia”. Putin najpierw próbuje ignorować gadanie, ale wkrótce staje się ono nieznośne. – Panie, jesteś pan z Czeczenii? Masz tam kogoś bliskiego? Coś pana wiąże z Czeczenią? – pyta zdenerwowany. – Absolutnie nie – grzecznie odpowiada fryzjer. – To dlaczego w kółko mówisz pan o Czeczenii? – Bo za każdym razem, gdy wymawiam słowo „Czeczenia”, włosy stają panu dęba, a to bardzo ułatwia strzyżenie...
Każda władza jest konsekwentna:
Jak mówi, że nie da, to nie da.
Jak mówi, że da, to mówi.
Humor z zeszytów szkolnych:
* Andy występują w górach.
* W średniowieczu drogi były tak wąskie, że mogły się minąć najwyżej dwa samochody.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.