– Tatooo! choinka się pali!
– Synu, nie mówi się „choinka się pali”, tylko „choinka świeci”.
Po półtorej minuty: – Tatooo! Firanki świecą!
List do świętego Mikołaja: „Drogi Mikołaju, proszę o podwójne egzemplarze zabawek, bo ja też chcę się bawić, kiedy tata jest w domu”.
– Kochanie, kupiłeś mi już coś pod choinkę?
– Owszem, udało mi się kupić stojak!
Pani pyta dzieci: – Powiedzcie mi dzieci jakieś zwierzątko na A.
Jasio wstaje i mówi: – A może to karp? – Nie, Jasiu, siadaj. No dobrze, powiedzcie mi teraz zwierzątko na B.
Jasio na to: – Być może to karp? – Jasiu za drzwi!
Jasio wychodzi. – Powiedzcie mi teraz zwierzątko na C.
Nagle drzwi się otwierają i Jasio mówi: – Czyżby to był karp?
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.