W trakcie debaty o książce Romana Graczyka "Cena przetrwania? SB wobec "Tygodnika Powszechnego" przedstawiciele tego środowiska dwukrotnie publicznie rozminęli się z prawdą, co wymaga sprostowania.
W tekście pt. „Wobec przeszłości” (TP nr 8/2011) Wojciech Pięciak napisał m.in.: „W roku 2007 IPN planował szerszy projekt badawczy na temat inwigilacji przez SB różnych redakcji i Roman Graczyk mógł zostać zatrudniony przez Instytut (co kwestię finansowania badań rozwiązywało także w tym sensie, że nikt nie może dziś sformułować zarzutu, który pojawiłby się zapewne, gdyby jego pracę finansował sam »Tygodnik«). Ostatecznie z tego większego projektu ostał się chyba tylko temat inwigilacji TP (przynajmniej nic nie wiadomo publicznie o tym, aby podobną kwerendę podjęły inne redakcje pism istniejących przed 1989 r.)”.
Red. Pięciak powinien wiedzieć, że owocem tego programu badawczego jest książka pt. „Dziennikarze władzy, władza dziennikarzom”, która wyszła w roku ubiegłym i zawiera studia nad rozpracowaniem wielu redakcji. Został tam opublikowany m.in. tekst Romana Graczyka pt. „Środowisko Tygodnika Powszechnego »w zainteresowaniu« Służby Bezpieczeństwa – wybrane problemy” oraz mój pt. „Inwigilacja tygodnika katolickiego »Gość Niedzielny« w latach 1945–1989. Zarys problematyki”. Wszystko więc wiadomo, wystarczy tylko czytać wydawane książki.
Bezkrytyczny środowiskowy egocentryzm zaprezentował także Stefan Wilkanowicz w wywiadzie, który ukazał się w weekendowym magazynie „Rzeczpospolitej” (Plus Minus nr 9/2011). Mówi o „Tygodniku”, że „był jedyną oficjalnie wychodzącą gazetą w bloku sowieckim, która łączyła antykomunistyczne środowiska”. Otóż „Gość Niedzielny” także łączył antykomunistyczne środowiska, walczył z cenzurą oraz systemem, płacąc za to wieloletnimi szykanami. Dodam, że ani jego redaktorzy, ani współpracownicy nie zasiadali w Sejmie i nie próbowali przekonywać, że PRL jest suwerennym państwem. Nie zawsze mogli mówić prawdę, ale też nie kłamali.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - Andrzej Grajewski (komenatarz)