Obama nie chroni małżeństwa

USA. Prezydent Obama polecił przedstawicielom Departamentu Sprawiedliwości, by wycofał poparcie rządu dla ustawy definiującej małżeństwo jako prawny związek kobiety i mężczyzny.

Do tej pory rząd formalnie bronił ustawy o ochronie małżeństwa, gdyż musiał stać na straży prawa federalnego. Ustawa o obronie małżeństwa, podpisana w 1996 r. przez prezydenta Clintona, mówi, że żaden stan USA nie ma obowiązku uznawania związku cywilnego między osobami tej samej płci, zawartego w innym stanie.

Decyzja prezydenta to kolejny dowód jego solidarności z homoseksualistami, którzy od dawna kwestionują konstytucyjność tego federalnego przepisu i chcą go zaskarżyć przed Sądem Najwyższym USA.

Stanowisko prezydenta skrytykowały środowiska chrześcijańskie i przedstawiciele innych religii. Przewodniczący Episkopatu USA abp Timothy M. Dolan przypomniał, że naród amerykański i rząd powinni „uznawać i chronić małżeństwo, a nie ingerować w nie i zmieniać jego definicję”.

Nawet tzw. afroamerykańskie Kościoły ewangelikalne, stojące do tej pory murem za pierwszym czarnoskórym przywódcą USA, zapowiedziały wycofanie swego poparcia, jeśli prezydent nie zrezygnuje z posunięcia, które, jak stwierdził jeden z murzyńskich pastorów, „narusza chrześcijańską wiarę”.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Fakty i opinie - Edward Kabiesz/KAI