USA. "Słuchajcie waszej matki" – powiedział w czasie oskarowej gali Tom Hooper, reżyser filmu „Jak zostać królem”, zasłużonego triumfatora tegorocznych nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.
To matka reżysera, która zobaczyła sztukę o jąkającym się królu Jerzym VI w teatrze, zainspirowała Hoopera do przeniesienia tej historii na ekran. „Jak zostać królem” otrzymał Oscara dla najlepszego filmu, za reżyserię oraz najlepszy scenariusz oryginalny, a Colin Firth za najlepszą rolę pierwszoplanową męską.
Wielkim przegranym tegorocznego konkursu okazał się nominowany w 10 kategoriach western „Prawdziwe męstwo” braci Coen, który nie otrzymał żadnej statuetki. W kategorii filmów nieanglojęzycznych zwyciężył duński „In a better world” (W lepszym świecie), opowiadający o trudnej i ryzykownej przyjaźni dwóch duńskich rodzin. Za najlepszy film dokumentalny uznano „Inside Job” Charlesa Fergusona.
Autor filmu obwinia instytucje finansowe za spowodowanie największego kryzysu ekonomicznego od czasów Wielkiej Depresji z przełomu lat 20. i 30. ub. wieku i ukazuje niepokojąco bliskie powiązania między światem polityki, finansów i nauki. W tegorocznym konkursie triumfowało solidne, tradycyjne kino.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - Edward Kabiesz/PAP