Najpierw fakty

Berlin. Zakończyła się druga kadencja Marianne Birthler, szefowej Urzędu ds. archiwów enerdowskiej bezpieki, odpowiednika IPN.

1m 10s

Jej zasługą było upowszechnianie wiedzy na temat funkcjonowania tajnej policji politycznej w NRD oraz otwarcie archiwów bezpieki dla szerokiego kręgu badaczy. Z jej inicjatywy powstała także międzynarodowa sieć placówek zajmujących się dokumentacją i rozliczeniem czasów dyktatury komunistycznej w Europie Wschodniej.

W styczniu br. Bundestag bez większych dyskusji wybrał jej następcę, dziennikarza i byłego członka enerdowskiej opozycji, Rolanda Jahna. Sprawa rozliczenia z komunizmem jest w Niemczech traktowana jako jeden z elementów budowy państwa prawa. Odchodząc, Marianne Birthler odniosła się do postulatów, aby zaprzestać rozliczeń, gdyż przeszkadzają one w pojednaniu narodowym.

Między innymi na łamach dziennika „Tagesspiegel” stwierdziła, że „najpierw należy wyłożyć kawę na ławę, by zobaczyć, co się wydarzyło”. Zdaniem M. Birthler, prawda stanowi warunek wyjścia sobie ludzi naprzeciw.

W ten sposób odniosła się do apeli ewangelickiej biskup Ilse Junkermann, stojącej na czele Kościoła Ewangelickiego w Niemczech Środkowych, która wielokrotnie wzywała do pojednania między ofiarami i funkcjonariuszami enerdowskiej bezpieki.

Dostęp do pełnej treści już od 12,90 zł za miesiąc

Skorzystaj z promocji tylko do Wielkanocy!

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Fakty i opinie - ag/www.dw.de