Wszystkim nam zdarzyło się usłyszeć, jak tato mówił mamie: „To dziecko jest darem, jest cudem!”.
Rzeczywiście, istoty ludzkie przeżywają prokreację nie jako zwykły akt rozrodczy, ale postrzegają w niej bogactwo, wyczuwają, że każde stworzenie ludzkie, które pojawia się na ziemi, jest w pełnym tego słowa znaczeniu „znakiem” Stwórcy i Ojca, który jest w niebie.
Jakże ważne jest więc, aby każde dziecko przybywające na świat zostało przyjęte przez ciepło rodziny! Nie są istotne wygody zewnętrzne: Jezus urodził się w stajni i za pierwszą kolebkę miał żłób, ale miłość Maryi i Józefa sprawiła, że czuł delikatność i piękno bycia kochanym.
Tego potrzebują dzieci: miłości ojca i matki. To właśnie daje im pewność i w miarę wzrastania pozwala im odkrywać sens życia. Rodzina Święta jest z pewnością szczególna i niepowtarzalna, zarazem jednak jest „wzorem życia” dla każdej rodziny, Jezus bowiem, będąc prawdziwym człowiekiem, zechciał narodzić się w rodzinie ludzkiej i czyniąc tak – pobłogosławił ją i uświęcił.
"Anioł Pański, 26.12.2010"
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie