USA. Jak wybić z głów amerykańskim dziennikarzom sformułowanie „polskie obozy koncentracyjne”? Media w USA wciąż go używają, a młodzi Amerykanie zaczynają myśleć, że to Polacy wraz z Niemcami urządzili Holocaust.
„Wall Street Journal” odmawia jednak sprostowania za te słowa, których po raz ostatni użył w maju. Z kolei „New York Times” przeprosił, ale ostatnio znów wydrukował „polskie obozy” w zamieszczonym nekrologu. Polonijna Fundacja Kościuszkowska proponuje więc zebranie miliona podpisów, by oduczyć media używania tego sformułowania.
„Występujemy z wnioskiem (...) o zaprzestanie jego stosowania oraz o wprowadzenie poprawek do zbioru ogólnych określeń (tzw. stylebook) w celu zapewnienia następnym artykułom historycznej dokładności poprzez użycie oficjalnej nazwy »niemieckie obozy koncentracyjne w okupowanej przez nazistów Polsce«, przyjętej przez UNESCO w 2007 roku” – czytamy. Apel tłumaczy, że Polaków to sformułowanie obraża, bo Polska była pierwszym krajem zaatakowanym przez Niemcy, a pomoc Żydom była w niej karana śmiercią.
Apel podpisali m.in.: Lech Wałęsa, Zbigniew Brzeziński, naczelny rabin Polski Michael Schudrich, Norman Davies, kompozytor Jan A. P. Kaczmarek, min. Radek Sikorski oraz ocaleni z Holocaustu znani Żydzi: fotograf Ryszard Horowitz i David Harris, dyrektor wykonawczy Komitetu Żydów Amerykańskich. Do chwili zamknięcia tego numeru GN 40 tys. osób złożyło podpis na stronie internetowej www.thekf.org. Po kliknięciu na zdjęcie zobaczymy odnośnik do tłumaczenia petycji na język polski.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - prze