Chiny. Największa na świecie tama – Zapora Trzech Przełomów w Chinach – jest już wypełniona wodą. Poziom wody został podniesiony na wysokość 175 m, a długość sztucznego jeziora, powstałego w wyniku spiętrzenia wody, wynosi 660 km. To tyle, ile liczy odległość Tatr od Bałtyku.
Tama Trzech Przełomów była budowana na rzece Jangcy (Żółta Rzeka) w latach 1993–2006. 26 generatorów będzie produkowało 85 TWh energii rocznie. To grubo ponad połowa energii, jaką w ciągu roku zużywa cała Polska. Zaporę budowano także z myślą o przeciwdziałaniu powodziom i umożliwieniu żeglugi dużych statków oceanicznych.
Te mogą teraz docierać aż na 2,5 tysiąca kilometrów w głąb lądu. Zapora Trzech Przełomów kosztowała prawie 40 mld dolarów. Ma ponad 2,3 km długości i 185 metrów wysokości. Z obszaru, na którym powstał zbiornik, wysiedlono 1,4 miliona ludzi. Przeciwko inwestycji protestowali nie tylko mieszkańcy ogromnych terenów, które teraz są już zalane, ale także historycy.
Bezpowrotnemu zniszczeniu uległo wiele zabytków i stanowisk archeologicznych. Z kolei geolodzy twierdzili, że powstałe w efekcie spiętrzenia tak dużych ilości wody ciśnienie może powodować lokalne trzęsienia ziemi. To tym bardziej prawdopodobne, że Zapora Trzech Przełomów położona jest na terenie aktywnym sejsmicznie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Fakty i opinie - Tomasz Rożek