Nalot na biskupów

W czwartek 24.06 policja przeszukała siedzibę prymasa Belgii w Mechelen. Trwało tam właśnie spotkanie biskupów z udziałem nuncjusza apostolskiego w Belgii. Biskupom odebrano telefony komórkowe i podczas przesłuchania trzymano ich pod kluczem przez 9 godzin. „Operację Kościół” przeprowadzono w związku ze śledztwem w sprawie oskarżeń duchownych o pedofilię. Policja skonfiskowała całą dokumentację kościelnej komisji ds. kontaktów z ofiarami pedofilii w Kościele, która działa od 8 tygodni na mocy porozumienia Kościoła z Ministerstwem Sprawiedliwości. Na jej czele stał niezależny ekspert, dziecięcy psychiatra prof. Peter Andriaenssens. Policja przeszukała mieszkanie emerytowanego prymasa Belgii kard. Danneelsa i zabrała jego komputer.

Rewizję przeprowadzono nawet w krypcie katedry (!). W grobach kardynałów Leo Suenensa i Josepha Van Roeya wywiercono otwory i wprowadzono przez nie kamery, aby sprawdzić, czy nie ukryto tam dokumentów dotyczących pedofilii. Nic nie znaleziono. Prymas Belgii abp André-Joseph Léonard zareagował ze stoickim spokojem. Podkreślił, że Kościół nie stoi ponad prawem i respektuje prawo prokuratury do śledztwa. Zapytał tylko „czy było przypadkiem, że rewizja miała miejsce akurat w trakcie zebrania episkopatu”. Wyraził także ubolewanie, że naruszono prawa ofiar, które – zwracając się do komisji – prosiły o dyskrecję i zdecydowały się opowiedzieć o swoich krzywdach komisji kościelnej, a nie policji. Protest na ręce ambasadora Belgii w Watykanie złożył przedstawiciel Stolicy Apostolskiej. Benedykt XVI wystosował specjalny list do prymasa Belgii.

Czytamy w nim: „Pragnę Tobie wyrazić, Drogi Bracie w biskupstwie, oraz wszystkim biskupom Belgii mą szczególną bliskość i solidarność w tej chwili smutku, w związku z zadziwiającymi i godnymi ubolewania sposobami przeprowadzenia rewizji w katedrze w Mechelen oraz w miejscu, gdzie na swej sesji plenarnej zgromadził się belgijski episkopat. Podczas tego spotkania miały być rozważane między innymi aspekty związane z nadużyciami części duchowieństwa wobec nieletnich. Sam wielokrotnie powtarzałem, że te poważne fakty powinny być traktowane przez porządek cywilny i kanoniczny we wzajemnym poszanowaniu specyfiki i autonomii każdego z nich. W tym sensie wyrażam życzenie, aby wymiar sprawiedliwości wypełniał swe obowiązki, gwarantując podstawowe prawa osób i instytucji, szanując ofiary i uznając bez jakichkolwiek warunków wstępnych tych, którzy angażują się we współpracę z nim i odrzucając wszystko to, co zaciemnia wyznaczone mu szlachetne zadania”.

W poniedziałek 28.06 prymas Belgii udał się na konsultacje do Watykanu. Wobec działań prokuratury, komisja ds. pedofilii w Kościele zawiesiła swoją działalność. Wszystkie owoce jej pracy zostały praktycznie zniweczone. Trudno oprzeć się wrażeniu, że celem akcji było zasugerowanie, że Kościół w Belgii jest przestępczą organizacją, zajmującą się promowaniem pedofilii. Jak skomentować profanację grobów prymasów? Do czego jeszcze posunie się agresywne laickie państwo? Wieczorem w dniu, w którym dokonano rewizji w siedzibie episkopatu, grupa zamaskowanych ludzi wkroczyła do bazyliki Sacré Coeur w Brukseli podczas trwającego tam czuwania przy relikwiach św. Jana Marii Vianneya. Wznosili oni antykościelne okrzyki, rozrzucili prezerwatywy i wypuścili balony napełnione helem z zamontowanymi na nich syrenami.