Krzyż zostaje

USA. Wysoki na 2,5 metra krzyż w rezerwacie Mojave w Kalifornii na razie zostanie na miejscu. Zdecydował o tym amerykański Sąd Najwyższy.

Sprawa tego krzyża, który stoi na jałowej pustyni z dala od siedzib ludzkich, rozpala emocje w USA od 11 lat. To wtedy urzędnik z zarządu rezerwatu, Frank Buono, zaczął głosić, że krzyż w państwowym rezerwacie łamie zasadę rozdziału religii od państwa.

Wsparła go lewicowa Amerykańska Unia Swobód Obywatelskich, która rozpoczęła batalię sądową o wyrzucenie krzyża. Co zaskakujące, batalię skuteczną: sąd w Kalifornii nakazał usunąć krzyż. Dla sądu nie było istotne, że widnieje na nim napis: „Ten krzyż wzniesiono ku czci poległych we wszystkich wojnach”.

Wznieśli go bowiem jako pomnik swoim poległym kolegom weterani I wojny światowej. Krzyż stał tu od 1934 r. i nikomu nie przeszkadzał, aż do 1999 roku.

W sprawie wypowiedział się nawet Kongres USA, przekazując ziemię, na której stoi krzyż, prywatnej organizacji kultywującej pamięć po weteranach. Jednak w 2007 r. znów nie zgodził się na to sąd.
Werdykt Sądu Najwyższego nie kończy jeszcze tej sprawy definitywnie. SN nakazał sądowi okręgowemu, by jeszcze raz rozpatrzył sprawę.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..

Fakty i opinie - prze