Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Kandydatem swojej partii w wyborach prezydenckich został ogłoszony 22 kwietnia, w zastępstwie Jerzego Szmajdzińskiego, który zginął w katastrofie pod Smoleńskiem.
Jest najmłodszy z osób ubiegających się o najwyższy urząd w państwie, ma zaledwie 36 lat, znany jest z antykościelnych poglądów. Ma bardzo krótki staż polityczny, ale zawsze związany był z lewicą. Do Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej zapisał się w 1995 r., w 1999 r. został przewodniczącym rady wojewódzkiej szczecińskiego SLD. W partii pełnił kierownicze funkcje, a od maja 2008 jest jej przewodniczącym. Od trzech kadencji jest posłem na Sejm, obecnie szefem klubu lewicy.
W przeciwieństwie do większości liderów lewicy, nie jest obciążony PRL-owską przeszłością, jednak jego poglądy są często bardziej radykalne niż byłych komunistów. Jest zdecydowanym przeciwnikiem lustracji i dekomunizacji, opowiadał się za rozwiązaniem IPN, był jednym z inicjatorów zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego ustawy odbierającej przywileje emerytalne byłym pracownikom SB.
W sprawach światopoglądowych nie ukrywa, że jest zdecydowanym przeciwnikiem nauczania Kościoła, choć w młodości był ministrantem. Właśnie walka z Kościołem katolickim w Polsce była jednym z pierwszych punktów jego programu politycznego po objęciu funkcji szefa SLD. Postuluje m.in. rozszerzenie prawa do aborcji, rozwiązania konkordatu czy usunięcia krzyży z miejsc publicznych. Pochodzi ze Szczecina, ma żonę i dwoje dzieci, z wykształcenia jest politologiem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Kandydat na urząd Prezydenta Polski