Warszawa. Tylko 2 proc. Polaków robi wielkie zakupy w niedziele – dowodzi raport opublikowany przez Instytut Badania Rynku Pentor.
Z badań wynika, że coraz bardziej maleje liczba kobiet odpowiedzialnych za codzienne zakupy. Wyraźnie wzrasta natomiast liczba gospodarstw, w których obowiązek ten jest dzielony po równo między kobietę i mężczyznę. 42 proc. Polaków zaopatruje się w sklepach samoobsługowych, a 19 proc. woli sklepy, w których towar podaje sprzedawca.
Ulubione sklepy to takie, do których czas dojścia nie przekracza 10 minut. Zakupy w nich robi 79 proc. Polaków. W ostatnich latach – dowodzi Pentor – najbardziej obfitych utargów dostarczały sprzedawcom piątkowe popołudnia oraz soboty. Do dużych zakupów na zapas dokonywanych w niedzielę przyznaje się tylko 2 na 100 Polaków.
Okazuje się więc, że wprowadzenie zakazu albo istotne ograniczenie handlu w niedzielę – zwłaszcza w supermarketach i hipermarketach, czyli miejscach, gdzie robi się duże zakupy na zapas – nie byłoby katastrofą ani dla handlowców, ani dla ich klientów.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
(obraz) |
Fakty i opinie - jd